Spokojny las

Dziękuje-odparła, po czym wstała-Ale, trzeba próbować nowych rzeczy, nie sądzisz?-nie czekając na odpowiedź zacisnęła pięści i przymknęła powieki. Po chwili plecy dziewczyny "wchłonęły" skrzydła, pozostawiając śnieżnobiałe, tak jak cała skóra Eskili, plecy. Obróciła głowę, starając się przyjrzeć łopatkom-No, chyba się udało-powiedziała zadowolona. Dopiero teraz wyszło na jaw,że bez skrzydeł, dziewczyna była delikatna i drobna.

Post został pochwalony 0 razy

-hehe
Zaśmiałem się
-teraz już nie wyglądasz niebezpiecznie… teraz wyglądasz słodko…
Powiedziałem przyjmując postawę siedzącą (po turecku) i wpatrując się w dziewczynę

Post został pochwalony 0 razy

Tak Alucard, ma rację bardzo ładny las. Była tam Litonna rano, oglądała drzewa, obserwowała i nasłuchiwała ptaki, po jakimś czasie szybko wróciła do swoich spraw i do domu...

Post został pochwalony 0 razy

Słodko?-zimna stal miecza błysnęła przy jej boku. Wielka broń wyglądała zabawnie przy drobnej sylwetce dziewczyny-Nigdy nie lekceważ przeciwknia-powiedziała nie do końca poważnie, i nie do końca żartem

Post został pochwalony 0 razy

-odłóż broń… nie chciałem cię urazić, po prostu wyglądasz słodko beż skrzydeł…
Powiedziałem po czym znów się położyłem lecz cały czas obserwowałem dziewczynę…

Post został pochwalony 0 razy

No cóż...-mruknęła obojętnie, po czym odesłała miecz do Czarnych Sal jednym ruchem dłoni. Poprawiła jedwabną suknię, po czym położyła się w strone Alucarda, podpierając głowe jedną ręką. Ciemne oczy spoglądały na niego figlarnie spod długich rzęs.

Post został pochwalony 0 razy

-dlaczego tak dziwnie patrzysz na mnie? Jak byś coś kombinowała?
Zapytałem cicho…

Post został pochwalony 0 razy

No wiesz..jak możesz mnie posądzać o coś takiego mnie? Słodkiego aniołka..-powiedziała rozbawiona i wykonała gest, który na gadu-gadu jest oznaczony emotem <z jezorem> (nie wiedziałam, jak to opisać ^^" )

Post został pochwalony 0 razy

Zerwałem się na nogi... po czym powiedziałem:
-wiesz co bez tych skrzydeł zachowujesz się dziwnie…
Po chwili wybuchłem śmiechem i padłem a ziemie….

Post został pochwalony 0 razy

Patrzyła ździwiona jak chłopak wstaje, a po chwili znowu pada na ziemie-Wiesz co, ty też ^^"-powiedziała zaskoczona nie tyle jego zachowaniem, co nagłym wybuchem śmiechu.-Ten las chyba obojgu nam szkodzi..-dodała rozbawiona-..a może to coś innego?-zastanawiała się po cichu

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie wiem co się dzieje…
po krótkiej pauzie dodałem
-wiem jedno pierwszy raz w życiu się tak zachowuje…

Post został pochwalony 0 razy

-To dobrze,czy źle?-podniosła się z ziemi, otrzepując trawe. Usiadła po turecku i wpatrywała się w mężczyzne. Czyżby to jej obecność tak na niego podziałała?. Nie bądź głupia Eskilio.., pomyślała.

Post został pochwalony 0 razy

-Hmm..
Chwilę się zastanawiałem nad odpowiedzią w końcu rzekłem:
-podoba mi się to uczucie… ale musze dojść dlaczego się tak czuje…
Usiadłem przed dziewczyną po czym zacząłem wpatrywać się w jej piękne oczy…

Post został pochwalony 0 razy

Spłoszona dziewczyna z początku unikała jego spojrzenia. Powodowało to dziwne ciepło w środku.Eskilio, ty chyba sama nie wiesz, co chesz zrobić.., zastanawiała się w duchu. No cóż, już za późno. Przysunęła się blisko chłopaka. Prawie mógł poczuć jej usta.Nakryła jego dłoń swoją. Była tak blisko, że zaskoczony odchylił się do tyłu-Wiesz, możemy dojść do tego...razem-zaproponowała szeptem i spojrzała głęboko w jego oczy. Sama była zaskoczona. Zmieniam się, co on ze mną robi?.

Post został pochwalony 0 razy

Speszyłem się i jednocześnie wystraszyłem…. Nagle zrobiło mi się tak ciepło, moje chlodne ciało rozgrzało się w kilka sekund lecz nie tylko to czułem przeze mnie przeleciało tyle nieznanych uczuć że nie wiedziałem co robić pochyliłem się do tyłu lecz za bardzo chwila nie uwagi i leżałem:
-ja już wiem KTO to powoduje….
Powiedziałem patrząc w oczy Eskili

Post został pochwalony 0 razy